Legginsy – zasady noszenia
Od kilku lat legginsy stanowią jedną z najbardziej popularnych damskich części garderoby. Noszone są na co dzień w domu, podczas wyjść, w eleganckiej stylizacji do spódnicy i szpilek, czy w trakcie uprawiania sportu – w niczym nie jeździ się na rowerze czy biega tak dobrze, jak właśnie w nich. Są wygodne, funkcjonalne, praktyczne, uniwersalne, świetnie pasują do wielu okazji i sytuacji, dlatego tak wiele kobiet w każdym wieku chętnie je zakłada. Warto jednak zwrócić uwagę, że nie wszyscy wiedzą, jak powinno się nosić legginsy, by nie być przykładem typowych wpadek modowych.
Na początku należy podkreślić kwestię najważniejszą, wciąż zapominaną przez część pań – legginsów absolutnie nie można traktować tak, jakby były zamiennikiem spodni. Wiele kobiet popełnia błąd zakładania do nich krótkich bluzek lub topów. Legginsy, zwykle elastyczne i obcisłe, nie tylko wpijają się w ciało, podkreślając często to, czego nie powinny, ale bywa, że są lekko przezroczyste, idealnie ukazując bieliznę. Nie o taki efekt nam przecież chodzi. Pamiętajmy więc – jeśli mamy więcej niż kilka lat, do legginsów nosimy dłuższe tuniki, swetry oversize, koszule, sięgające do połowy
uda, lub zakładamy je pod spódnice i sukienki. Wyjątkiem są jegginsy i tregginsy (połączenie legginsów z jeansami i innymi spodniami materiałowymi) – zwykle posiadają one guziki i kieszenie, więc śmiało możemy zestawiać je dowolnie z każdą długością bluzki czy swetra. Z butami sprawa jest znacznie łatwiejsza. Do legginsów pasują właściwie wszystkie typy obuwia – od trampek, przez baleriny i szpilki, po kozaki i trzewiki.
Kolejną kwestią są wzory. Na rynku dostępne są niezliczone ilości modeli – mamy legginsy kratkę, paski, w szalone motywy, ale też zupełnie gładkie. O ile te ostatnie nie powinny stanowić problemu, to wersje bardzo bogate we wzory i kolory, przyciągające tym samym uwagę, powinny dla zachowania równowagi i harmonii być łączone tylko ze stonowaną górą. Legginsy w kwiaty czy w popularny wciąż motyw galaktyczny nie będą absolutnie dobrze wyglądać z równie szaloną bluzką czy tuniką.
Nie zapominajmy też o kolorystyce. Każdy wie, że czarny optycznie wyszczupla, dlatego to właśnie ten kolor legginsów jest chyba najczęściej wybierany przez wiele kobiet. Ponadto pamiętajmy, że łączenie „gryzących się” barw nigdy nie będzie dobrze się prezentować. Idąc na eleganckie spotkanie, unikajmy też jaskrawych kolorów legginsów, które mamy zamiar połączyć ze spódnicą. Z kolei w codziennych czynnościach czy wypadach na działkę, ognisko, plac zabaw, grilla, nie stawiajmy na modele błyszczące, lateksowe, skórzane – te kojarzą się raczej z imprezami, dyskotekami czy spotkaniami typowo wieczornymi.
Zawsze należy również brać pod uwagę własną sylwetkę. Pamiętajmy, że legginsy w paski poziome znacznie poszerzają optycznie nogi, zaś w pionowe – wysmuklają i wydłużają. Nie zapominajmy też, że rozmiar legginsów musi być odpowiednio dobrany. Nie ma sensu oszukiwać się i wciskać na siebie zbyt małych – efekt może być opłakany i legginsy zamiast dodawać naszej stylizacji uroku, narażą nas na śmieszność i upokorzenie. Również zbyt duże nie będą prezentowały się ciekawie – ta część garderoby zdecydowanie musi być obcisła i przylegająca. Legginsy to przecież nie dresy.
Wybierając legginsy, pamiętajmy o tym, do czego mają nam służyć. Jak wspomnieliśmy wyżej, do wyjść wieczornych potrzebne są inne modele niż te do wypadu na grzyby z przyjaciółmi czy do parku z dziećmi. Na imprezy czy koncerty dobrze sprawdzą się opcje z lateksu czy eko skóry. Niektóre z nich posiadają push up, który świetnie modeluje sylwetkę, podkreślając jej kształty. Z kolei na co dzień najlepiej wybrać klasyczne, bawełniane. Jeszcze inne wersje będą odpowiednie dla osób uprawiających sport. Legginsy kupowane na siłownię, do joggingu, jogi, wspinaczki czy gimnastyki powinny wykazywać się dość dobrą jakością, elastycznością, bardzo solidnym wykonaniem, a także przewiewnym, przepuszczającym powietrze materiałem. Muszą też idealnie przylegać do ciała, pozwalając na zachowanie możliwie najwyższego komfortu podczas ruchu. Unikajmy tu więc wszelkich sztuczności.
Z kupieniem legginsów nie powinniśmy mieć żadnego problemu. Dostępne są w niemal każdym sklepie z ubraniami. Jeśli szukając stacjonarnie nie znajdziemy niczego interesującego, z pewnością uda nam się wypatrzyć coś w sieci. Internet to całe mnóstwo dostępnych sklepów i aukcji, na których jest szansa na wyprzedaż, promocyjny rabat czy zniżkę. Ceny legginsów bywają naprawdę różne, wahają się od kilkunastu do kilkuset złotych, jednak musimy podkreślić, że te najtańsze raczej nie nacieszą nas zbyt długo. Warto zainwestować kilkadziesiąt złotych więcej i kupić model, który posłuży nam przez długie lata. Oczywiście nie jest to regułą i zdarza się, że droższe wersje swą cenę zawdzięczają głównie marce, a nie wykonaniu. Zwróćmy więc uwagę przy zakupie na materiał czy szwy. Nie warto przecież wyrzucać pieniędzy w błoto, kupując towar wątpliwej jakości, który po kilku użyciach trafi do kosza. Masz swój butik i chcesz mieć w swojej ofercie duży wybór legginsów w każdym wzorze i kolorze? Świetny pomysł! Wszak różnorodność asortymentu odgrywa ważną rolę. Hurtownia legginsów online Factoryprice.eu jestem miejscem, w którym uzupełnisz swój asortyment szybko i przyjemnie. Nie trzeba nigdzie wyjeżdżać, ani opuszczać swego sklepiku. Wystarczy kilka kliknięć i gotowe!